Poznaj trendy w medycynie estetycznej i chirurgii plastycznej i zobacz, jakiego typu metodom (dla niej i dla niego!) szczególnie warto się przyjrzeć! 

Mało inwazyjne zabiegi

Ich popularność ciągle rośnie – związane to jest z krótszym okresem rekonwalescencji, niższym kosztem oraz większą dostępnością. Wiele z nich zastępuje nawet procedury chirurgiczne, oczywiście w takich wskazaniach, w których jest to możliwe, np. lifting twarzy i szyi Easylift® stałymi nićmi zamiast liftingu chirurgicznego lub plazma zamiast liftingu powiek w niedużym opadaniu powiek.

Zabiegi tzw. autologiczne

To zabiegi wykorzystujące nasz własny „materiał” do zabiegów, np. tkankę tłuszczową do powiększania choćby piersi (zamiast implantów) czy uzupełniania ubytków na twarzy, osocze bogatopłytkowe i komórki macierzyste (pobierane z tkanki tłuszczowej lub krwi) do zabiegów regeneracyjnych i naprawczych. Mają one również zastosowanie w leczeniu łysienia. Są bezpieczne (nie ma ryzyka odrzucenia czy alergii) i skuteczne. To przyszłość medycyny estetycznej i regeneracyjnej.

Terapie łączone

Nie od dziś wiadomo, że synergiczne działanie kilku metod jest skuteczniejsze niż „monoterapia”. I ten kierunek będzie się rozwijał – już wiele klinik oferuje terapie łączone i skojarzone, często będące efektem doświadczenia lekarza w pracy z różnymi technikami i produktami. Warto się im przyjrzeć!

Udział kosmetologii i pielęgnacji w estetyce

Coraz częściej zwraca się uwagę na rolę pielęgnacji i „białej” kosmetyki w przygotowaniu skóry do zabiegów medycyny estetycznej i podtrzymaniu ich efektów. W wielu klinikach lekarz współpracuje z kosmetologiem, ustalając wspólnie plan działania oraz proponując indywidualnie opracowany program pielęgnacji domowej, „kompatybilny” z zabiegami. Warto z tego skorzystać dla jeszcze lepszych efektów!

Zabiegi dla mężczyzn

Rośnie procent panów korzystających z zabiegów medycyny estetycznej, takich jak mezoterapia (też na skórę głowy), thermolifting, botox, laseroterapia (np. na naczynka, depilacja) czy liposukcja (uzyskanie idealnego sześciopaku). Mężczyźni wybierają metody, które nie wymagają długiego okresu rekonwalescencji i nie powodują nienaturalnej zmiany rysów. Wbrew stereotypom, celem zabiegów jest uzyskanie jeszcze bardziej męskiego wyglądu – wiele z nich skupia się więc na dolnej partii twarzy, tj. żuchwie i szyi.

„Stay the same”

Jeszcze 10 lat temu wzorem do naśladowania były gwiazdy i ich powiększone piersi, usta i idealnie wymodelowane nosy. Dziś stawia się na naturalne poprawiane swojej urody – osoba, która przestaje przypominać samą siebie, jest postrzegana jako ofiara nieudanych zabiegów, a nie ikona urody. Koniec z „pompowaniem” policzków, piersi, ust! Ten rok silnie stawia na naturalność i stopniowe poprawki wykonywane według rozsądnie ułożonego planu. Dużą rolę odgrywa w tym rozwój metod regeneracyjnych i biostymulacyjnych. Chodzi o to, aby wyglądać jak na lekko przefiltrowanym zdjęciu selfie, a nie lalka Barbie lub Ken:-)

Zabiegi biostymulacyjne

Ich celem jest pobudzenie produkcji nowego zdrowego kolagenu w tkankach, a więc – można powiedzieć – odmłodzenie skóry od środka. Należą do nich takie metody, jak iniekcje preparatów z hydroksyapatytem wapnia, atelokolagenem, aminokwasami, peptydami biomimetycznymi, a także laseroetarapia czy HIFU. Wygląd skóry poprawia się od razu po zabiegu i potem stopniowo w czasie, w miarę namnażania się nowych włókien kolagenowych.

Nietypowe obszary

Coraz częściej pacjenci decydują się na poprawki nietypowych obszarów ciała, np. odmłodzenie płatków uszu czy wymodelowanie kształtu nosa albo podbródka za pomocą kwasu hialuronowego. Pod „obserwacją” jest też obszar między nosem a górną wargą, który z wiekiem się wydłuża, postarzając całą twarz. Można wykonać tutaj drobny zabieg chirurgiczny, ale podobny efekt uzyskuje się też poprzez delikatne powiększenie ust kwasem hialuronowym.

Nieinwazyjne modelowanie ciała

Nowoczesne urządzenia hi-tech, wykorzystujące np. ultradźwięki czy fale radiowe do nieinwazyjnej lipolizy, w wielu wypadkach zastąpią tradycyjną liposukcję – wtedy, gdy trzeba wymodelować wybrane i często oporne na dietę czy ćwiczenia partie ciała. Poprzez dostarczenie energii w głąb tkanek powodują rozpad komórek tłuszczowych, które są następnie usuwane w procesach metabolicznych. Na efekty trzeba jednak poczekać ok. 6 miesięcy.

Profilaktyka anti-aging

Rośnie świadomość roli stylu życia w utrzymaniu dobrego wyglądu. 2019 będzie nie tylko rokiem zabiegów przeciwstarzeniowych (w tym przede wszystkim z zakresu medycyny regeneracyjnej), z których warto korzystać już od młodego wieku (od ok. 25. roku życia), ale też kompleksowych terapii anti-aging obejmujących zalecenia żywieniowe, ruchowe, pielęgnacyjne (w tym silną antyoksydację jako ochronę przed smogiem i zanieczyszczeniami) itp. – generalnie dotyczące stylu życia. To wszystko pozwoli nam starzeć się wolniej i w przyszłości uniknąć konieczności stosowania bardziej inwazyjnych metod dla uzyskania poprawy wyglądu.